publicysta publicysta
187
BLOG

Dziennik internetowy 23.03 - 15.04. Kartka z e-Libera

publicysta publicysta Kultura Obserwuj notkę 4

        http://40.media.tumblr.com/b3c16d5bef15b0e559343e7be51da898/tumblr_o433faPf8v1ucbz3lo1_500.jpg

        projekt Dior 2016. Tumblr.com

 

                     plan tekstu:

                1/  2 tygodnie w najpiękniejszym mieście Polski - Przemyślu
                2/  hipstersi, bitnicy, hipppisi. Lata 60-te a dzień dzisiejszy
                3/  zalety i braki usług dla turystów i letników w Przemyślu
                4/  o wyższości TV nad "polskimi" portalami informacyjnymi
                5/  clip: Joe Bonamassa "Climbing in the Mountain"
                6/  filmy do oglądania: "D'Artagnan", "Pocałuj mnie"  
                7/  sezon 2016 moda, styl Beat, Hippies. Gucci, Galliano, Dior.
                8/  clip: Joe Bonamassa "No Good Place For The Lonely"     

 

Ponieważ przysługuje mi bilet PKP dla seniora oraz przywilej nie świadczenia już pracy, rozglądam się po świecie w nowej sytuacji życiowej i uczę się nowego stylu życia.

Refleksja czysto egzystencjalna: ledwo człowiek pojawił się na świecie, porozglądał się co nieco a już na emeryturze!

Z perspektywy przebytej drogi w I połowie życia widać wyraźnie, że własne zdrowie i jego podtrzymanie jest kwestią Nr 1!.

 

                                            

                                        Number One. Punkt Zero

 

 

Praca wyniszcza organizm, co zdążył zauważyć papież Jan Paweł II w swojej encyklice „Laborem excersens”.  Niesłusznie zapomnianej w obecnych warunkach polskich. Ostro ciągnie w krytyce systemu Franciszek I. Utopie ideologiczno-społeczno-polityczne świetnie skrytykował Benedykt XVI w encyklice „Spe Salvi”.

Nie piszę to by gloryfikować Watykan.

Pewien jestem, że w sprawie współczesnego mobbingu pracy, molestowania i wyzysku wypowiedzą się Obama, Trump, Clinton, Putin, Hollande, Cameron, Petro Poroszenko, Andrzej Duda, Piotr Duda, dudziarze szkoccy, dudziarze z Zakopća, Kurpśie, Kaszebe oraz Papuasi, których zmusza się do noszenia nylonowych krótkich gaci, korzystania ze smartfonów, i oglądania pornografii w Internecie:)

A w sprawach projektowania fal imigrantów niech przyznają się do błędów Jeremy Riffkin, Jaques Attali i inni ‘teoretycy’. Krytykę ich apriorycznych założeń napisałem już dawno – za niedługo opublikuję.   


                                                  

                                                  Jestem hipsterem

 

 

Ludzie mieszkający na Zachodzie powiedzieli mi, że jestem hipster. Mam długie włosy do połowy żeber, miałem solidną extra brodę.

Mimo to – jako że wyglądałem jak drwal w flanelowej koszuli a więc w najnowszych trendach mody – spotykałem się z opinią, że wyglądam zaniedbany:)  

Więc mimo ostrego lansowania w „Na Temat” mody na drwala – ludzie widząc oryginał narzekają, że „drwal” jest zaniedbany:)   

Ale o to przecież żuczku nadwiślański idzie: drwal robi w lesie, musi być artystycznie spocony, lekko zaniedbany, koszula flanelowa wchłania pot, podobnie trekkery wchłaniają pot z skarpetek:)

Zgoliłem brodę. W długie włosy będę wplatał kolorowe wstążki jak tzw. ludzie.

To dziwne. Za Gomułki i Gierka w erze hippies i punk ludzie nosili się odlotowo, oryginalnie i nikogo to nie dziwiło. Dzisiaj dziewczyna ubrana w sukienkę, bez smartfona, komórki, laptopa uważana jest za dziwadło.  

Więc z wstążkami w warkoczach, będę znów robił za dziwadło, nie mieszczące się w lokajskich porządkach w Polsce:)


                     

                        Populacja z nad Wisły: masa pretensji, mało osiągnięć

 

 

To dziwne – jak nisko leży populacja z nad Wisły nie tolerując oryginału. Gorzej niż za Gomułki. To za Gomułki był Marzec’68 i młodzieżowy bunt.

Nie zachęcam młodych do buntu, ale jeśli polityk jest śmieszny w swoim głupkowatym garniturku, mamy prawo i starzy i młodzi powiedzieć „dość”, spadaj, wypierdalaj, nie zadłużaj nas, nie produkuj bezrobocia i kryminału. Paszoł won. Znajdź swój własny styl życia, nie pchaj się do polityki, skończ jakieś studia, załóż bloga, napisz artykuł, pokaż się.
Albo idź do mamusi, mamusia ugotuje obiad, poda kompot z truskawek. No…:)

Chłopcy garniturowcy z lat z przed rewolucji młodzieżowej *The Beatles* weźcie się do roboty.

Dane statystyczne mówią, że większość polskich kapitalistów mieszka na wsi. Więc stąd te lokajskie porządki. Ni miejska ni wiejska zabawa podmiejska.

Można mówić różne rzeczy o Ameryce, nawet trzeba, ale tam krytyka systemu idzie w dobrym tempie. „Zjawa”, „Spoonlight”, „Nienawistna ósemka”, „Eskorta”, etc.

Czekamy na geniuszy z nad Wisły dotowanych z budżetu państwa – ich produkcje filmowe i książkowe. Czy piję tutaj do rozdziału pieniędzy przez Instytut Książki w Krakowie na ‘promocję czytelnictwa’ na 2016 rok? Ale skądże znowu. Pewien jestem, że wybór był właściwy i dotanci zaskoczą nas swoimi niebanalnymi produkcjami.  Zwłaszcza ci z Krakowa:)


 

2 tygodnie przed telewizorem. Telewizja wielokanałowa wyprzedza „polskie” portale informacyjne

 

 

O strukturze własności mediów Polsce opublikował raport nowojorski „Dziennik.com”.  Więc nie ma się co powtarzać.

Kwestia w tym, że produkcja tych portali jest banalna /wp.pl, onet.pl, gazeta.pl, interia.pl z ich zależnymi portalami/  i niestety ma wpływ na produkcję portali blogerskich /natemat.pl, salon24.pl, naszeblogi.pl/, lub portali i stacji „prawicowych” – niezależna.pl, polityce.pl, TV Republika.  

Raz w roku oglądam telewizor na wakacjach w Przemyślu. Mój osobisty stoi pokornie w pokoju bez włączania, podobnie radio. Słucham wyłącznie winyli i słucham Dwójki PR w tranzystorku.

2 tygodnie wakacyjne w Przemyślu nie zmarnowałem mimo przeziębienia: zaliczyłem po 2 filmy z De Niro, 2 z Leonardo di Caprio, znów obejrzałem „Życie Adeli Część 1 i 2”,  bardzo ciekawe wyścigi kolarskie w Barcelonie, Flandrii i kilka innych, tenis w Miami, golf, a nawet znakomitą walkę Artura Włodarskiego z Huckiem o tytuł mistrza świata, w której Włodarski znokautował w ciężki sposób niepokonanego od 14 lat Amerykanina.

Wyścigi kolarskie mają podwójną wartość: są ściganiem się w najlepiej rozumianym sensie tego słowa i dają masę wrażeń zupełnie nie sportowych – obrazy górskiej przyrody, zabytkowe miasta, plany miast z kamery helikoptera, zabytki czy przepiękną europejsko-rzymsko Barcelonę. Szczerze polecam.


    

      Wiosenny Przemyśl – najpiękniejsze miasto w Polsce i Unii. Zalety i wady

 

 

Do Przemyśla obecnych Kresów – w którym się wychowałem – jeżdżę ze względów rodzinnych i turystycznych. Nie reklamuję miasta, bynajmniej.

Będę w Toruniu na północy będę pisał o Toruniu.  Będę w Krakowie – rdzennej białoczerwonej Polsce -  który znam od dziecka będę pisał o Krakowie. Jak pojadę do rustykalnego i skalnego Zakopca – napiszę o Kolibie, Witkacym, Szymanowskim,  Stryjeńskich, masonie Strugu (i rozlicznych innych masonach polskich:)/, Sabale, Rząsie,
Kasprowiczu, Kenarze i tak dalej.      

Niemniej jest mi miło, że Przemyśl zyskuje w rankingach. Rzeczywiście robi wrażenie.

Dla letników, ludzi chcących w końcu odpocząć po trudach życia,  chcących leniwie spędzić wakacje – miejsce idealne.

W zabytkowym renesansowym rynku masę kawiarni, nawet Marka Kondrata można znaleźć tam z jego winem. Można leniwie sączyć kawę, herbatę, siedząc w kawiarniach i patrząc na zabytkowe miasto. Naokoło piękne leśne wzgórza, godzina drogi do Bieszczad, 20 minut do Krasiczyna lub ogrodu botanicznego „Arboretum”.  Dla chcących jechać dalej w Ukrainę do Lwowa, Truskawca – jest dworzec autobusowy ukraiński.   

Wadą jest brak dobrej informacji turystycznej. Piękny zabytkowy dworzec PKP świeci pustkami. W poczekalni dla podróżnych brak netu, gazet, książek, TV czy telebimu.

Główny brak to informacja o dworcach autobusowych – jest ich tam aż 4. Ukraiński, polski PKS, oraz dwa prywatnych busów.  Ani śladu informacji.

Podobnie brak informacji o ambulatoriach całodobowych internistycznych i stomatologicznych. Dla turystów w rejonie podgórskim to rzecz podstawowa. Obowiązkowa w tamtych terenach maczeta, okulary przeciwsłoneczne, solidne buty i plecak to za mało.

Pełna informacja, szanowni radni miejscy.

Przemyśl świeci przykładem: na dworcu PKP pełna informacja dla turystów. Busy, PKS polski i ukraiński, ambulatoria, biuro PTTK, Krasiczyn, Arboretum, Kalwaria Pacławska, wyciąg krzesełkowy na Tatarską Górę, spis hoteli.

W poczekalni net, TV, książki, prasa,  prysznic.

Zero komercji, Maksimum potrzebnej informacji.


 

Przemyśl powoli się odradza: męski salon fryzjerski, tableau szkół średnich, big band    

 

 

Po ciężkim szoku Neo-Komunizmu i zgegradowania miasta Strefą Schengen – odcięcie od rynku i wymiany z Ukrainą i wzrostu bezrobocia -  miasto się odradza.

Z pełnym sentymentem zauważyłem klasyczne dla obrazu miasta w latach 60 i 70-tych XX wieku tableau ze zdjęciami absolwentów średnich szkół Przemyśla. Odkryłem też męski zakład fryzjerski /ul. Dworskiego/ w którym z przyjemnością zgoliłem swoją hipsterską brodę. Mam dość męsko-damskich salonów fryzjerskich, w którym fiokują się od rana panie, i gdzie na zgolenie brody trzeba czekać godzinami.

Chcąc się oderwać od wielkomiejskiego zgiełku i pośpiechu i mając trochę kasy można na spokojne wakacje osiąść na ileś dni w Przemyślu smakując święty spokój!.

Nic nam więcej nie potrzeba.  

Przemyśl ma już big band - oprócz orkiestry kameralnej - co ceni się w cywilizowanym świecie.  

Normalny zdrowy człowiek jest leniwy i ma w głębokim poważaniu turboaktywność i wymuszanie tzw. ’kreatywności’ która jest mobbingiem.

Chcemy smakować świat i jego uroki.  

Wbrew produkcyjniakom kapitalistycznym, socjalistycznym, komunistycznym, neo-liberalnym, libertariańskim, nacjonalistycznym.

Pełna sielanka.


           

            Aktualizacja przy korekcie i dopiskach 15 kwietnia: nie wdzięczę się:)

     

                               https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/236x/bf/00/58/bf00581de23286ad0b24ced8452bec7d.jpg

                                       John Galliano. Pinigm.com

 

Pisząc, że wyglądam jak na zachodnie normy czy rozumienie stylu na hipstera bynajmniej się nie wdzięczę. Po prostu nie mam zamiaru kibicować estetycznej banalności, czy nawet bylejakości, bez twarzy, bez ikry, bez smaku. A ta niestety jakoś się dziwnie pleni nad Wisłą. Wraz ze straszną ilością młodych kobiet z zafarbowanymi na czarno włosami. Tak jak 50 lat temu. Ale wtedy panie nosiły też extra sukienki, parasole w lecie, super buty, żakiety, a nawet uprawiały hula hop:)

Silna już była moda beatnikowska i hippies.

Mijając w drodze powrotnej z Przemyśla Lublin zauważyłem masę ludzi w wełnianych czapeczkach. Pewnie w Lublinie jak na 8 kwietnia była taka moda:)  Co miasto to inna moda, inny świat. Co warto też widzieć.     


2 tygodnie na wakacjach słuchałem na okrągło, tak się gra: ‘Wspinaczka w góry’ i  Joe Bonamassa z zachwycającym chórkiem:

 

              


               JoeBonamassaTV


    

       Obrok duchowy:  agenci służb specjalnych, serce i szpada, zemsta i miłość

 

 

Fenomenem światowej kultury jest serial – nieustający - o trzech muszkieterach. Mówimy o fenomenie Don Kichota, Molierze, Szekspirze. Ale trzech muszkieterów ma stały dopływ mutacji. I budzą zachwyt. „Człowiek w żelaznej masce”z Caprio, fantastyczny „D’Artagnan” z 2011 ciągle nas zaskakują w swojej kolejnej interpretacji roli specjalnych służb w życiu ówczesnej Francji. I w ogóle.  

Koledzy kadeci, alpiniści, snajperzy, agenci kardynała i króla. Kobity i chłopy. Róbta tak dalej:)  

Pozdrawia was pacyfista, skromny bloger:)  

Trzech muszkieterów jest opowieścią o honorze, zdradzie, miłości, wierności przyjacielskiej, pełnej przygód, awantur i poświęceń. Z gwardzistą kardynała i kucharzem stanowią combo nie do zwyciężenia. Tego chcemy jako czytelnicy i fani dobrego filmu.

 

                            Trzej muszkieterowie 2011, „D’Artagnan”

  http://www.ramascreen.com/wp-content/uploads/std_aramis1.jpg

https://thebooknut.files.wordpress.com/2011/10/the-three-musketeers-2011-movie-poster-aramis1.jpg

Link do oglądania
nota w Film Web

 

                           I kolejny obejrzany film - „Pocałuj mnie” 2011, Szwecja


                                Dziennik internetowy 23.03 - 15.04. Kartka z e-Libera

                                                       wkinach.pl

 

Jakby odwrotność „Życia Adeli część 1 i 2”. Fabuły nie ujawniam, film jest rewelacyjny. Pełny romantyzm, bez pośpiechu, bez huku rewolwerów, bez krwi, bez Bonda.

O ile jednak „Życie Adeli” zawiera drugą opowieść – co do analizy której mam pewne plany – o tyle „Pocałuj mnie” jest klasycznym melodramatem z pięknymi scenami przyrody, zabytków, aktorami grającymi bardzo naturalnie. I dwoma pięknymi aktorkami, które przekonują widza co do absolutnej prawdziwości tej opowieści!  

Ruth Vega Fernandez
film w VOD do oglądania
Liv Jones i Ruth Fernandez

 

               

              Moda 2016 – w stylu Beat i Hippies. I panie – elegancja Francja:)  


       Spodnie męskie. Słynne hippiesowskie "dzwony". Projekt: Gucci. Getty images

                  http://media.gettyimages.com/photos/model-walks-the-runway-during-the-gucci-fashion-show-as-part-of-milan-picture-id478079236

                  http://media.gettyimages.com/photos/model-walks-the-runway-at-the-john-galliano-spring-summer-2016-show-picture-id491305116

                  http://media.gettyimages.com/photos/model-walks-the-runway-at-the-john-galliano-spring-summer-2016-show-picture-id491305120

                              dwa projekty dla pań: John Galliano. Getty images.


                   poniżej projekt w stylu *The Beatles*: Dior. bp.blogspot.com

                  http://2.bp.blogspot.com/-8VelgDysHig/Utu0OOoJj8I/AAAAAAAAJT4/em4_yhevIf4/s1600/dior-homme-mens-backstage-autumn-fall-winter-2014-pfw30.jpg

                  http://1.bp.blogspot.com/-Dw1Xli028Q8/Utu0Oc0WsuI/AAAAAAAAJT0/U0BRrByBX8o/s1600/dior-homme-mens-backstage-autumn-fall-winter-2014-pfw29.jpg

 

 

Tyle kartki z wakacji z kawiarni e-Libera. Spacerując, spacerując ulicami...A góry? Poczekają:)
                                      Joe Bonamassa - lekcja gry riffami   

        
                
               


                Shy lina

publicysta
O mnie publicysta

uwielbiam przyrodę, filozofię, sztukę  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura