publicysta publicysta
157
BLOG

wiersz z użyciem 2 razy „wiesz”, 8 razy ‘Nowy York” i nawiasu

publicysta publicysta Kultura Obserwuj notkę 6

 

Wiesz i te przyćmione światła
zmieniające się co godzinę

te nasze boskie apartamenty
z okien których podziwiamy te fenomeny

które nam się należały w życiu: a rowerzyści
a wytatuowane kobiety z Joyce' em w ręku i papierosem

a śpiewający Jacksona wariaci kręcący się w kółko
a performersi a młodzież w dredach

a opaleni na bronz wracający z nad Sanu 100 metrów niżej
strzelający śmiechem i białymi zębami

rewia mody, pokaz kobiet, przyjaciele naprzeciw - w secesyjnej "Absynt"
kawiarni - z całego świata a Szwecja a Niemcy a UK a turyści

 

Nowy York Nowy York
nigdy tam nie pojadę
natychmiast po wyjściu z lotniska
udałbym się do Biblioteki Publicznej bez względu na to gdzie ona jest

 

Wiesz że człowiek dorosły
może pisać w nieskończoność

przewaga nieskończonego rozumu
nad śmiertelnym ciałem

więc musi stawiać abstrakcjom i katalogom granice
wrzucając w nawias tylko przypisy do rozumowania

i tym jest Poezja Ecyklopediae Poetica
sygnalizuje temat pokazując niezbędne obrazy

a to stary Isaac Newton piszący komentarz do Apokalipsy
a starszy Parmenides naśladujący kroki koni na ulicach w mieście

a Nora Wallache
w swoich setkach czerwonych sukienek i Neo-Feminizmie

 

Nowy York Nowy York
nigdy tam nie pojadę
natychmiast po wyjściu z lotniska
udałbym się do Biblioteki Publicznej bez względu na to gdzie ona jest

 

Kon Tiki i ”będziemy zmierzać
w stronę zachodu słońca” – powiedział Erik Hesselberg

kobieta w czerwonej sukni z papugą?
zzieleniały ze złości Paw? a dlaczego to proszę pana? :)

podwójna tęcza która zdarza się wyłącznie o świcie
i otwiera bramy kosmosu?

wszyscy: ptaki śpiewające pogłosem
który niknie nagle w przestrzeni,

lasy, przestwór nieba otworzony nagle przed nami, ludzie
mówimy tym samym językiem…  

o Bogowie, odwieczna natura, tego ś my zawsze chcieli
powitania księżyca w skłonach jak dzieci w kołysce      

 

Nowy York Nowy York
nigdy tam nie pojadę
natychmiast po wyjściu z lotniska
udałbym się do Biblioteki Publicznej bez względu na to gdzie ona jest

 

Jest noc palą się lampiony na szesnastowiecznym rynku
świecą światła w ciemności

a nad nimi wszystkimi błyszczy tworzący te wszystkie byty Księżyc
czy one tego chcą czy nie

i gdzieś nich niedaleko siedzi poeta z rozpuszczonymi do pasa piórami
i czyta ich starożytne Odyseje     

a tam siostry zakonne prowadzące wycieczkę młodych dziewczynek
o bądź pozdrowiona modernistyczna różo Karmelu

mała dziewczynka z Lizje a powiedziała:
ty rozumiesz nasze szmaciane sandały.

ciebie Panie wielbimy
wiedza jest dostępna dla wszystkich   

 

Nowy York Nowy York
nigdy tam nie pojadę
natychmiast po wyjściu z lotniska
udałbym się do Biblioteki Publicznej bez względu na to gdzie ona jest

 

Nieraz myślę o tym wszystkim idąc lasami
już kwiecień śpiewają wilgi, kosy, sójki kłócą się z kawkami

samiec i samica dzikich gołębi wczoraj na skraju lasu
odkryli przed sobą swoje godowe tańce

theatrum Naturae
nazwij to jak chcesz:

wycinek dnia,
dialogi Naturalne,

heksametry,
paralelizmy:

syntetyczne
i antytetyczne.

 

 


[ A teraz będzie wytłumaczona różnica pomiędzy poetami
 Zachodu i Wschodu w okresie Nowożytnym
 rozumianym jako duży poziom stabilności


A otóż w Adi-lila w cz 1 Śri Caytanja Caritamrita
Krsnadasa w Inwokacji  i 14 wersetach podaje plan wykładu
i zamyka go tezą że prawda jest w sześciu postaciach. A poprzedza
ofiarą 19 ukłonów dla Oceanów Karana Garbha, pępka Vishnu, lotosowej
łodyżki w kształcie lotosu i przypomina, że nadal na brzegu w Vanśivata
stoi Gopinatha inicjator transcedentalnego tańca i gra na flecie ] 

 

 

http://farm9.static.flickr.com/8450/7998695782_abd3ce50c3.jpg

 Fot: Młoda zmultiplikowana poetka z USA p. Blythe Doll. Google Galeries 

 

 

/improwizacja - kompilacja z 3 różnych tekstów. Pisany w nocy, 6 godzin. Czysto treningowy/

publicysta
O mnie publicysta

uwielbiam przyrodę, filozofię, sztukę  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura