publicysta publicysta
381
BLOG

Kopystańka 2015 - zaliczona! Kartka dźwiękowa dla Luizy

publicysta publicysta Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

Jak co roku - o czym pisałem w poprzedniej notce -  obowiązkowa wycieczka na Kopystańkę.

Piękne wzgórze na terenie Parku Krajobrazowego Pogórza Przemyskiego z imponującymi panoramami.

 

Żółtym szlakiem z Rybotycz

 

Od kilku lat idę zawsze szlakiem żółtym z Rybotycz - 1 g. 25 min. podejścia.

Niemniej koniec października i mimo pięknej pogody wiatr był mocny, zimny i przyginał do ziemi. Mając na sobie długą nylonową kurtkę z ocieplaczem i dodatkowy ocieplacz puchowy musiałem iść ponad 1 godzinę i 40 minut. A na samym wzgórzu byłem zaledwie 15 minut /26 październik/.

Dla turystów uwaga:  o tej porze roku konieczna jest kurtka z zaciskowymi /rzepy, paski/ zakończeniami rękawów na przegubach.  Przyzwyczajony do sierpniowych wycieczek - miałem kłopoty:)

Lepiej było dzień później 27 października - jeszcze lepsza pogoda i widoczność oraz ciepło z pięknym słońcem.  

Tym razem wziąłem na szlak moją wspaniałą młodą koleżankę z Przemyśla - Luizę.
Szliśmy zupełnie wolno, smakując po drodze jesienne widoki zupełnie fantastyczne.
Pod samą Kopystańką podziwialiśmy duże prawie półkilometrowe pole krokusów, które stały nadal jak w lecie:

 

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/66/Park_Krajobrazowy_Pog%C3%B3rza_Przemyskiego_01.jpg/640px-Park_Krajobrazowy_Pog%C3%B3rza_Przemyskiego_01.jpg

 

I studiowali 2 tablice informacyjne dla turystów z opisem Rezerwatu Kopystańka, który chroni m.in. te krokusy:

   http://3.bp.blogspot.com/-HLXtfN-3dmg/TqnQwT8Ah3I/AAAAAAAAAO8/3pcXuz-CDpk/s640/kopystanka3.jpg

 

Na górze spędziliśmy prawie 2 godziny oglądając panoramy zawierające wszystkie możliwe kolory z palet barw, oraz loty i zawołania niewielkich kruków.  Trochę jedzenia, trochę płynów, trochę tytoniu, trochę zdjęć w wykonaniu Luizy.  A po drodze w dół spotkanie z kilkoma niewielkimi dzikami na szlaku.

Było pięknie.  

Na wycieczkę tegoroczną wziąłem na nogi muzeum - klasyczne "Zawraty" kupione we wrześniu  1975 roku w Lublinie. Z protektorami przykręcanymi śrubkami.
40 lat minęło:)  
Niemniej żyjemy,  nadal idziemy w góry, walczymy ostro:)


Galeria zdjęć:

 

Środkowa część żółtego szlaku - turyści z PTTK Przemyśl powoli zbliżają się do pola krokusów zdjęcie szerokoformatowe 

 

Widoki z Kopystańki:

Sosenka na górze - tam zawsze rozbijam obóz, i tak samo siedzę jak ten turysta, widok jesienny:

 

https://lh3.googleusercontent.com/-ntKEEypxdyQ/UJ6h2aZPf2I/AAAAAAAA2LE/S4a9XLoKlsY/s640/DSC_0320.JPG

 

Widok letni:

 

http://www.zielonepodkarpacie.pl/gfx/zielonepodkarpacie/pl/defaultopisy/105/1/1/645871622.jpg

 

Widoki z Kopystańki, fotografie robione z różnych miejsc : zbocza, szczyt, etc:

 

image

image

image

Zdjęcie powyżej: na wprost widać zabudowania słynnego sanktuarium pielgrzymkowego Kalwaria Pacławska.

 

2 piękne zdjęcia Kopystańki w szerokim formacie

Widoki z mgłą
Kopystańka na tle zachodzącego słońca


Kopystańka - galeria Google


Rezerwat Kopystańka - hasło w Wikipedii

 

Dźwiękowa pocztówka dla Luizy

 

Luiza jest wnuczką mojego znakomitego, niestety zmarłego już przyjaciela, jednego z muzyków przemyskich zespołów bitowych na przełomie lat 60-tych i 70-tych.  Podczas rozmów w przemyskiej kawiarni *e-Libera* pytała mnie o to jak grał jej dziadek.   Opowiadałem masę.  Graliśmy w jednym zespole.  

Już po wyjeździe z urlopu z Przemyśla znalazłem na tubce koncert 'Megadeth' z utworem początkowym "Trust".   

Więc gdyby żył dziadek Luizy i gdybyśmy się zeszli w 2015 roku gralibyśmy mniej więcej tak jak słychać w "Truście".  Dziadek pani L. - co bezbrzeżnie dziwne - był nawet w typie Dave Mustaine'a i podobnie gardłowo śpiewał:))  Graliśmy bardzo podobnie do "Trustu" -  w tym samym rytmie, i tak samo dynamicznie i ostro.

 

                     

                       Metalmonster 42

 

Na perkusji grałby oczywiście "publicysta" - rytm łatwy, prosty, który mi "leży".

Luiza - do zobaczenia w maju!

 

Fotografie użyte w tekście ze stron, w kolejności:

Wikimedia Commonms
napogorzu.blogspot.com
www.klubkarpaty.pl
lh3.googleusercontent.com
www.zielonepodkarpacie.pl
Wikimedia Commons
lh6.googleusercontent.com
lh6.googleusercontent.com
4.bp.blogspot.com


Poprzednie moje notki o Kopystańce i Pogórzu:
2009
2014
2015

publicysta
O mnie publicysta

uwielbiam przyrodę, filozofię, sztukę  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości