publicysta publicysta
323
BLOG

8 lipca: ‘Lumen fidei’ w polskich mediach. Poeta Eliott

publicysta publicysta Kultura Obserwuj notkę 2

 

http://www.pch24.pl/images/min_mid_big/mid_16132.jpg

8 lipca w poniedziałek cały dzień poświęciłem na obserwowanie JAK wygląda recepcja pierwszej encykliki papieża Franciszka „Lumen fidei” w Polsce. Mówi się przecież, że Polska jest narodem katolickim, lub realistyczniej, że w Polsce katolicy są większością, a zasady religii katolickiej mają duży wpływ na stan życia społecznego.    

Encykliki są zawsze jakimś większym czy mniejszym wydarzeniem dla świata – tym bardziej ta ze względu na fakt przejścia na emeryturę Benedykta XVI, ewangeliczny kerygmat /przepowiadanie/ Franciszka jak i fakt, że encyklikę zaczął pisać Benedykt a skończył i podpisał Franciszek.

Więc podwójna ciekawość. Wzmocniona tym, że Benedykt jest zarówno wybitnym teologiem jak i znakomitym filozofem.

Poprzednie encykliki Benedykta XVI będące teologicznymi wykładami o cnotach ewangelicznych /wierze, nadziei i miłości/: Deus Caritas Est, Spe Salvi, Caritas et Veritate – w mojej opinii nie zostały przyswojone w Polsce.

Zwłaszcza Spe Salvi [2005] będąca ekumenicznym dialogiem z prawosławiem a jednocześnie dialogiem z europejskim Oświeceniem począwszy od XVII wieku, oświeceniem niemieckim XVIII stulecia /Kant/, marksizmem i komunizmem, oraz Szkołą Frankfurcką.  

Znajduje się w niej – czym zwłaszcza Polacy niekomuniści powinni być zainteresowani – zaawansowana krytyka marksizmu-leninizmu.  W Polsce jeszcze krytyki komunizmu nie przeprowadzono, co słusznie zauważył  ks. Tadeusz  Guz w swoim kanadyjskim wykładzie [2011]. Z wieloma rzeczami mogę się nie zgadzać w wykładach T. Guza – ale z tą zgadzam się całkowicie.

Można więc ironicznie zapytać: gdzie są ci słynni antykomuniści brylujący od ponad 20 lat w mediach, zasłużeni celebryci, którzy twierdzą, że walczyli z komuną i komunistycznym totalitaryzmem?  Że dotąd nie przeprowadzili krytyki komuny? Wniosek jest taki, że nawet jak walczyli to nie za bardzo wiedzieli z kim walczą.   

Ponieważ większość  z nich jest apologetami obecnej budowy kolejnego jedynie słusznego ustroju, pojawia się uzasadnione podejrzenie, że tak jak nie wiedzieli wcześniej z kim walczą – tak teraz nie wiedzą co budują.  

Efekt widzimy codziennie a określa go słynny bon mot: jesteśmy w Polsce! Lub drugi: Polacy nic się nie stało!

Recepcja encykliki w Polsce i na świecie – 8 lipca poniedziałek, media główne zachodnie i polskie

USA , po godzinie 14,oo

New York Times: informacja o opublikowaniu encykliki wisi jako nr 2 na samej górze strony wraz z omówieniem, co podkreślam

Wall Street Journal: informacja wisi jako nr 3 na szczycie SG internetowej strony WSJ.com. Również ze zwięzłym omówieniem

Polska, od 14.oo -17.30

W portalach informacyjnych ani słowa.

O 17:41 encyklika zawisła na SG Naszego Dziennika – bez omówienia, i bez „wytłuszczenia” o co idzie w tytule

Ok. 20,30 – Jan Turnau zamieszcza w Wyborczej.pl krótki felieton na temat encykliki

USA, Niemcy – godzina 22.oo

Wall Street Journal i New York Times nadal utrzymują informacje o encyklice na samej górze, Der Spiegel zamieszcza ją na miejscu 12 ale w widoczny dla czytelnika sposób.

Polska – godzina 22.oo

Stan taki jak został podany wcześniej: 17,41 – 20.3o.

Tak więc niby silny katolicki naród jak polski abdykował z przyjęcia encykliki i przyswojenia sobie minimum treści od razu na wejściu. A ci wstrętni Amerykanie, głównie protestanci – od razu w nowojorskich mediach na samej górze mogli sobie spokojnie poczytać co tam ciekawego Benedykt z Franciszkiem napisali. Podobnie i Niemcy.

Więc Amerykanie i Niemcy już na wejściu – w języku blogerskim na „enter” – znają główne idee encykliki.

A Polacy żyli kilka dni w matrixie – w języku blogerskim w „resecie” – zajęci jakimś księdzem z wiejskiej parafii i golizną tenisistki Radwańskiej.  Mając zablokowaną percepcję encykliki.

http://www.fronda.pl/site_media/media/uploads/Benedykt%20XVI%20i%20Franciszek.jpg

 

Laureat Literackiej Nagrody Nobla Anglik Thomas Stearns Eliott cytowany w kluczowych rozważaniach encykliki

Ponieważ często piszę o poezji  - nie za pieniądze a dla czystej satysfakcji – i podkreślam jej absolutną a nawet terapeutyczną wartość dla współczesnych czasów, z przyjemnością konstatuję fakt cytowania Eliotta w encyklice.  Jego poemat „Jałowa Ziemia” opisujący dramat cywilizacji po I wojnie światowej jest jedną z najbardziej klasycznych lektur człowieka wykształconego.

A oto te ściśle teologiczno-biblijne fragmenty encykliki, w których papież Franciszek cytuje Eliotta:

Rozdział IV.

BÓG PRZYSPOSABIA IM MIASTO (por. Hbr 11, 16)

Pkt. 55

Gdy zanika wiara, pojawia się ryzyko, że zanikną również fundamenty życia, jak ostrzegał poeta T. S. Eliott:

   «Potrzebujecie może, by wam powiedziano, że nawet te skromne osiągnięcia

    budzące w was dumę z uładzonego społeczeństwa

    z trudem przeżyją wiarę, której zawdzięczają swoje znaczenie?».

Jeżeli usuniemy wiarę w Boga z naszych miast, osłabnie zaufanie między nami, będziemy razem tylko ze      strachu i zagrożona będzie stabilność. List do Hebrajczyków stwierdza: «Bóg nie wstydzi się być nazywanym ich Bogiem, gdyż przysposobił im miasto».

        I oryginał Eliotta podany w przypisie:

    Do you need to be told that even such modest attainments

   As you can boast in the way of polite society  

    Will hardly survive the faith to which they owe their significance?».

       «Choruses from The Rock», w: The Collected Poems and Plays 1909-1950,

         New York 1980, 106.

 

http://media-cache-ak1.pinimg.com/192x/02/9b/e9/029be917c4fc994557632f89e579e97b.jpg

 

Thomas Stearns Eliott 

    Jałowa ziemia

1.Grzebanie umarłych

 

Madame Sosostris, słynna jasnowidząca,

Była dzisiaj przeziębiona, niemniej jednak

Jest znana jako najmądrzejsza z kobiet w Europie,

Z tą chytrą talią kart. Tutaj, powiada,

Jest pańska karta, utopiony Żeglarz Fenicki,

(Gdzie były oczy, perła lśni. Patrz!)

Tutaj jest Belladonna, Dama Skał,

Dama okoliczność.

Tutaj jest człowiek z trzema pałkami, a tu Koło,

A tutaj jednooki handlarz, a ta karta,

Która jest pusta, oznacza coś, co niesie na plecach,

Czego mi widzieć nie wolno. Nie znajduję

Wisielca. Zagraża tobie śmierć w wodzie.

I widzę tłumy ludzi, jak chodzą w kółko, w kółko.

Dziękuję. Gdyby pan widział kochaną Equitone,

Proszę powiedzieć, że horoskop ja sama przyniosę:

Musimy być w tych czasach tak ostrożni.

 

Nierzeczywiste Miasto,

Pod mgłą brunatną zimowego świtu

Tłum płynął po Moście Londyńskim, tak wielu,

Nie myślałem, że śmierć zniszczyła tak wielu.

Westchnienia, krótkie i nieczęste, rwały się im z ust,

Każdy oczy obracał w dół, do mokrych płyt,

Płynęli w dół i w górę po King William Street,

Aż tam, gdzie Święta Maria Woolnoth wybija godziny

Z dziewiątym uderzeniem, co ma głuchy dźwięk.

Tam zobaczyłem kogoś, kogo znałem,

I zatrzymałem go wołając: "Stetson!

We flocie razem byliśmy pod Mylae!

Ten trup, którego zasadziłeś zeszłego roku w ogrodzie,

Czy zaczął już kiełkować? W tym roku czy będzie kwitł?

Przymrozek nie zaszkodził? Dobrą ma kwaterę?

Och, trzymaj psa z daleka, to przyjaciel ludzi,

Bo grzebiąc, znowu na wierzch go wyrzuci!

Ty! Hypocrite lecteur! ... mon semblable! ...mon frere!"

        

    Za: „uzytkownik_anonimowy” : wiersze.annet.pl

 

Th. S. Eliott z papierosem

http://ecimages.kobobooks.com/Image.ashx?imageID=JelZ4Avy8EOnYK21SZI9vw&Type=Full

 

Stawiał pasjanse /Madame Sosostris/

http://www.english.illinois.edu/maps/poets/a_f/eliot/bigeliot.jpg

 

Eliott nobliwy, uniwersytecki

http://moonlightowl.files.wordpress.com/2010/02/t-s-eliot.jpg

 

Eliott moderne, jak Ionesco lub Grotowski

https://sphotos-a.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/p480x480/72944_507057119359184_1192589405_n.jpg


 

 

publicysta
O mnie publicysta

uwielbiam przyrodę, filozofię, sztukę  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura