publicysta publicysta
138
BLOG

teoria i df poezji sieciującej: sieć jako kosmos i metoda

publicysta publicysta Kultura Obserwuj notkę 29

The Theory and Df 's of The Networking Poetry. Net as Cosmos & Methode

1. Sieć jako wolność wyboru

Sieć (internet, net) daje wolność wyboru. Tym wygrywa z tv, prasą i pop-mediami.

Człowiek nie jest skazany na ich infantylizm, terror reklam, promocję rozwiązłości częstą ostatnio i produkcją „celebrytek” i „celebrytków” połączoną z ich „kultem” a ten służy  do reklam i promocji produktów handlowych (o czym się nie informuje publiczności…). Rozwiązłość promuje się gdyż mężczyźni pod ich wpływem są skłonni bardziej do ryzyka i siadają do rulety [czytaj: giełdy, transakcji finansowych, negocjacji handlowych, operacji bankowych, hazardu, etc] czyli są skłonni przegrać pieniądze a więc pożyczyć na następną grę…

Będąc w sieci można ich kliknięciem wyrzucić poza oczy – narząd poznania, wraz ze zdziwaczałymi nieraz tekstami dziennikarskimi zawierającymi 100 słów i „przekręcony” od rzeczy tytuł.

I zanurzyć się surfując w piękne i wysmakowane blogi, galerie, muzykę… i poddać się tej nośnej fali.

Wolność nie jest bowiem terminem statycznym, wzorem ‘2x2=4’. Jest zawsze czymś zmiennym, poszukującym niezaśmieconej i niezeszpeconej przestrzeni, słucha zawsze rozumu, ten zawsze chce oglądać raczej rzeczy piękne niż śmietnik. Słucha jeszcze czegoś takiego w człowieku co raczej nakazuje unieważniać klęskę i czczenie śmierci. Tworzyć, komponować, kreować, pisać, czytać, malować. Taka jest istota sztuki: unieważnić śmierć, odczytać piękno w naturze, kulturze lub sieci. I opowiedzieć o tym.  

Wolność nie jest ani „od czegoś” ani „do czegoś” -  nie jest związana schematami, aksjomatami, dogmatyzmem. Musi ciągle szukać nowych dróg, nowych technik, nowych definicji, nowych filozofii, technologii, nowej metarefleksji – a więc samokontroli nad procedurami intelektualnymi i estetycznymi


2. Sieć jako Episteme.

Sieć jest Episteme a więc jest źródłem poznania naukowego: świata, samej sieci, blogosfery, społeczeństwa, wzorów i paradygmatów estetycznych, kierunków w sztuce, obecnie i w poezji [Net Poetry– poezja w sieci w jej bardzo wielu odmianach, od ii poł. xx wieku, statyczna] [Networking Poetry – poezja sieciująca, dopiero w 2009 rozpoczynająca swoje surfowanie, dynamiczna], stylów i kierunków w projektowaniu stron Web, blogów, kolaże, i bardzo wiele innych rzeczy: nauka, astronomia, edukacja, powszechnie dostępne dokumenty wspólnoty międzynarodowej (ONZ i jej agend), instytucji międzynarodowych, organizacji i towarzystw humanistycznych, społecznych, geograficznych i wszystkich innych.  

3. Sieć jako Kosmos

W tym sensie sieć jest kosmosem – przedmiotem formalnego poznania. Ale nie jest Nature, Przyrodą. Jest e-kosmosem.

4. Net – jest metodą poznania tego kosmosu.

Net-metoda, e-metoda poznaje e-kosmos. W tym sensie Net jest i kosmosem, metodą i encyklopedią. Tkaniną nieskończonej już ilości wzorów i ściegów do poznawania.

5. Skoro tak, skoro net jest nieskończoną ilością informacji -

nauka jest też nieskończona. Istnieje nieskończona ilość przedmiotów formalnego poznania, nieskończona ilość zdań. Nie istnieje żaden zamknięty świat z jego determinizmem poznawczym, zamkniętą ilością wzorów i rachunków.

6. Networking Poetry, poezja sieciująca z jej filozofią

[ten tekst czytany w tej chwili],  epistemologią [tekst: „czerwony ibis…”], definicjami konstrukcji [„białe czarne ibisy…”]  jest nowym poetyckiem paradygmatem. Od poezji klasycznej, a nawet tzw. „poezji w sieci”(Net Poetry) różni się jeszcze tym, że nie jest możliwy do skonstruowania tak zwany „tom poezji’ sieciującej - gdyż odśrodkowa i autonomiczna siła sieciowania się elementów wiersza sieciującego i ich dynamizm nie pozwala na skonstruowanie tomu.

Ten zawsze jest jakimś ciągiem: tematycznym, chronologicznym, estetycznym, logicznym, etc.

Jedynie intuicyjny rzut wyobraźni podpowiada mi, że konstrukcja i kompozycja „tomu” (?) poezji sieciującej np. z 30 utworów byłaby możliwa w ciągu 5 lat. Ale po co upodabniać się do starszej formy? Możliwe, że pojawi się tutaj forma inna…Piszę od kilkudziesięciu lat i znam świetnie mechanikę i technologię tworzenia poezji: wiersz klasyczny potrzebuje tylko kawałka kartki i coś do pisania – tyle. Jeśli się go wkłada do sieci (poezja w sieci, Net Poetry) wystarczy klik. W poezji sieciującej nie wystarczy – gdyż konstruowana jest z elementów sieci, musi ciągle szukać, nieraz wiele miesięcy elementów, które „zasieciują się”. Tak więc oprócz tworzywa estetycznego i kanonu estetycznego piękna metafor, epifor, anafor, paralelizmów i onomatopei  – ma drugie tworzywo: sieć.

Poezja sieciująca przypomina już, właściwie jest rzemiosłem. A sieciujący poeta [Networking Poet, Surfing Poet] – rzemieślnikiem. Pisałem i czytałem nieraz dniami i nocami – i duszę zaprzedałem od bardzo wielu lat lekturze, poezji, konstruowaniu tekstów i filozofowaniu. I myślałem, że to już wszystko co mogę. Okazało się, że nie. Przy tworzeniu wierszy sieciujących haruje się jak wół, nie jak jego poganiacz. Nawet jak dwa woły. Do potu kręgosłupa, przegubów i oczu. Nie ma litości, sama masakra. Kto chciał więcej – ten ma więcej…A kto szukał ten znalazł – bat poganiacza.

Klasyczna poezja jest odwrotna: autor jest poganiaczem bydła i zaprzęgu. Ujeżdża słowa, konstrukcje słów i ich zbitki w metafory i inne figury poetyckie.

7. Net jako Real.

Dla Networking Poetry – co było do udowodnienia, quod demonstrandum est - właściwym Realem jest sieć. Tam w tej dla niej prawdziwej i jedynej rzeczywistości jest tworzona, przeżywana, tam są jej narodziny, tam są twórcy jej elementów, jej artyści, tam jest jej „dusza” – czyli Istota. Tam w tej nowej cywilizacji, w tym nowym środowisku powstała i tam zostanie. Jeśli ktoś wyłączy sieć – zniknie i sieciująca poezja i jej kompozycje.

Zostanie znów kartka papieru i coś do pisania.
A jeśli nie byłoby już wtedy papieru – zostaje pamięć: wtedy można wiersz recytować, wydłużać zgłoski, robić kombinacje dźwiękowe, melorecytacyjne. Dlatego trzeba się uczyć wierszy na pamięć. I na pamięć uczyć się ich obrazów. I na pamięć uczyć się ich muzyki.

8.Networking Poetry a Second Life

Nie jest obecnie możliwa konstrukcja poezji sieciującej w Second Life gdyż poezja ta nie jest Cywilizacją Awatarów (rezydentów, mieszkańców). Potrzebny byłby też bardzo dobry sprzęt – ale tutaj eksperyment w następnych latach może być otwarty. Jest tutaj też sprawa opłat  - więc zupełna otwartość na wszystkich Networking Poetry nie byłaby możliwa. I Networking Poetry nie może brać w tym udziału.

Ale czy jest możliwa sieciująca kompozycja z udziałem Second Life tak jak z linkami dynamicznymi? Z linkami dynamicznymi surfer, czytelnik, miłośnik poezji może odpłynąć na zawsze, może też link przerwać skutecznie lekturę – ale po wielomiesięcznych testach być może zaistnieje taka możliwość. Podobnie z Awatarami.
http://secondlife.com/

Były to tezy z teorii prawdy poezji sieciującej.
I kilku innych rzeczy.

Ty jeszcze nie wiesz…że utwór sieciujący może być też podmiotem poznania. A więc nie przedmiotem, obiektem, na który spoglądasz.

Ale czymś dalej idącym – tym poprzez co patrzysz na świat – czyli metodą.

A nawet tym kimś co patrzy na świat – a więc podmiotem.

Jeśli myślisz, że zabrnąłem w lingwistyczna pułapkę – mylisz się. Myślące maszyny są bez przerwy testowane, jak i funkcjonowanie sieci komputerów w ciekłym środowisku (tzw, ‘jogurty’). Więc nikt nie udowodni, że wiersz sieciujący jest lub nie jest podmiotem poznającym net. Nikt nie udowodni.

 

publicysta
O mnie publicysta

uwielbiam przyrodę, filozofię, sztukę  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura