Witojcie,k.s.i.a.: :
Z zawodu jestem górskim kucharzem, zaprosił mnie mój najlepszy przyjaciel „publicysta” żebym podał wszystkie propozycje na anglojęzyczne tłumaczenie terminu „Poezja Sieciująca” (wiersz sieciujący) i wygłosił wykład pt. „Internet (sieć, net) jako ‘Episteme’ i dzieło sztuki”. Tytuł jest częściowo angielski, żeby zmieścił się w 60 znakach graficznych. Gdyż oryginał był taki: „Internet jako epistemologia i dzieło sztuki” – dodać do tego „NetworkingPoetry” i „Czerwonego ibisa” i jest ponad 60 znaków graficznych. Więc z konieczności trzeba było stosować pojęcia zamienne, żeby oddać sens tytułu – a ten zapowiada treść - i to częściowo w języku angielskim.
Podaję teraz fantastyczne jedzonko Mniam Mniam ugotowane przeze mnie, jak na ucztach greckich filozofów w ateńskich willach, brakuje tylko wody zapachowej do mycia rąk po jedzeniu porcji mięsa z sosami. Proszę, masz, kochana – dziś jest Twoje święto - i jedz, niech Ci idzie na zdrowie:
A oto dzisiejsze menu:
NETWORKING POETRY jest angielskim terminem oznaczającym dosłowny przekład z terminu polskiego: „poezja sieciująca” – zaproponował ją uczestnik sieci Paweł Dembowski ksywka (pseudonim) Ausir .Widać teraz wyraźnie, że NETWORKING POETRY nie jest – jak słusznie zauważył „publicysta”- Net Poetry, poezją w sieci, terminem statycznym. A więc termin angielski musi być w imiesłowie. Więc niech to dosłowne tłumaczenie będzie jako termin główny.
LINKING POETRY,
CROSSLINKING POETRY: zaproponował je uczestnik sieci o ksywce g4Mb1t. Są niezbyt poprawne w English - ale podobają mi się gdyż oddają dynamikę sieciowania i technikę linkowania
PO@RY to propozycja chwytliwego skrótu na ten rodzaj poezji sieciującej, wymyślił go również g4Mb1t
PO@TRY a to już przypadkowa pomyłka przy wpisywaniu propozycji g4Mb1t w WORDA, jakoś mi się podoba niech zostanie, he he:) Propozycja g4Mb1t lepsza, lakoniczna, a ta zbyt dosłowna i ma 2 „t”.
WEB_SIDE_POETRY
WEBLY POETRY:
to kolejne ładne i oryginalne propozycje zgłoszone przez uczestnika sieci blogerkę Salonu24.pl o ksywce Wiedźma Margo – M.M. Boratyńska, adresy:
www.grawitor.pl
http://pannamigotka.salon24.pl/
I inne wiążące „net” z „poetry”:
PoNETtry: uczestnik sieci g4Mb1t
PONETRY: uczestnik sieci newdem bloger Salonu24.pl, adres:
http://maratdakunin.salon24.pl/
POETRY–NET-TRY: uczestnik sieci Wiedźma Margo
A to już nasze propozycje “publicysty” i k.s.i.a. :) Też nam się podobają:
SURFING POETRY: poezja surfująca, poezja żeglująca.
SURFING COMPOSITION: surfująca kompozycja.
SURFING VERS/ VERSES: wiersz surfujący
NETWORKING VERS/ VERSES: wiersz sieciujący – ten termin już idzie za propozycją Ausira.
A teraz już o sieci jako ‘Episteme'
Co to ‘Episteme’? A grecka definicja nauki – wzięła się od słowa „oczy”, oczami poznajemy świat – świat jest tym co widzimy oczami aż po widnokrąg, horyzont. Dlatego mówi się: horyzont poznania:) Ale fajnie! Mamy horyzont poznania, tutaj – nowy horyzont poznania czyli sieć. Biblioteka o nieskończonej już ilości zdań i co dzień przybywają nowe zdania, tylko je czytać. Również Galeria z nieskończoną ilością obrazków, co dzień przybywają nowe, tylko oglądać i smakować. I nieskończone Kino – co dzień nowe filmiki tylko wzruszać się, śmiać i płakać! Nigdy nie było lepiej...
A Ty o nic nie pytaj, zostań tutaj ze mną, nic ci się tutaj nie stanie:
Więc patrzymy jak widzowie na coraz to nowe obrazy, słowa, dialogi, tragedie, dramaty, komedie i spektakle. Jak w teatrze. Jesteśmy widzami inaczej mówiąc. Od pojęcia widza-publiczności, z greckiego: „theorosa” i jego patrzenia na scenę teatralną, amfiteatralną jest słowo „theoria”. Więc patrząc na sieć uprawiamy teorię. Nareszcie – wszyscy jesteśmy teoretykami i uprawiamy poznanie świata. To należało nam się po tylu tysiącleciach jak psu kość. Możesz kliknąć i zostać wielkim Obserwatorem tego kosmosu sieci, wielkim Astronomem lub Astrologiem poruszającym się po epicyklach i paralaksach krokami klikania. I możesz obliczyć i podać te wszystkie znakomite równania: ruchu, pędu, obrotu i nazwać te wszystkie planety-wędrowców i galaktyki jak ci się podoba.
Kosmos znaczy z greckiego klejnot, ozdoba. Sieć jest więc naszą ozdobą: są tam piękne obrazy, dzieła sztuki, galerie, grafiki, filmy, kompozycje, utwory muzyczne, symulacje, opowieści, narracje, abstrakcje, performance, instalacje, fantazje i co tylko zechcemy. „Istnieją rzeczy, o których nie śniło się filozofom” – nareszcie ta maksyma starożytnych się spełniła:)
Dziś są Twoje urodziny, przyniosłem Ci z Galerii taki mały klejnocik w prezencie: ptaszki, popatrz jakie ładne:
Możemy projektować ten kosmos jak nam się podoba: a więc najróżniejsze klejnoty. Wynika z tego, że jesteśmy też szlifierzami diamentów – same Spinozy!
Strasznie lubię kwiaty i muzykę. Ale „publicysta” mówi, żebym już tak nie pędził: o kwiatach i muzyce będą następne posty:)
He, he, he! Oszukałem Was – ja wcale nie jestem tym mężczyzną w białej masce, mniej więcej wyglądam tak:
biały śnieg
czarne kruki
idę do domu!